Witam wszystkich, dziś przyszedł czas na małą prezentację moich ulubionych perfum. Mam nadzieję, że post Wam się spodoba. Zapraszam do komentowania i obserwowania mojego bloga! A także klikania łapek w górę na facebooku. Jutro mija pierwszy miesiąc, od kiedy jesteście tu ze mną.
.
Od razu mówię, że żaden z tych perfum to nie jest oryginał. Wszystkie kupiłam w Bułgarii za ok. 10 lewów (za szt.). Flakoniki nie są idealne, ale zapachy bardzo zbliżone (żeby nie powiedzieć identyczne) do oryginalnych. Polecam każdemu, kto wybiera się za granicę zainwestowanie w perfumy u zaufanego sprzedawcy. Ja ze znajomymi znaleźliśmy stoisko Polaków, którzy w żaden sposób nas "nie wykiwali:. Perfumy utrzymują się bardzo długo! 
euphoria
masz świetnego bloga, oczywiście obserwuje i zapraszam!
ReplyDeletepozdrawiam ;)
Euphoria ! piękna :)
ReplyDeleteAle śliczne buteleczki :) Euphoria uwielbiam <3
ReplyDeleteMiałam Euphorie śliczny zapach :)
ReplyDeleteświetna kolekcja!
ReplyDeleteKurczę CC wyglądają jak prawdziwe i skoro prawie tak samo pachną to nie widzę sensu przepłacać, kupując oryginały :)
ReplyDeleteChętnie bym przygarnęła takie cudeńka :3
ReplyDeleteTeż mam dużo podróbek, a wszyscy w szkole myślą, że oryginalne :)
ReplyDeleteDodajemy?
Mam jeszcze prośbę, mogłabyś kliknąć w linki pod zdjęciami? Bardzo mi na tym zależy :)
http://wintractably.blogspot.com/2015/02/wiosna-z-choies.html#comment-form
Ja również bardzo lubię perfumy Euphoria :) !
ReplyDeleteJak zwykle świetna notka! Jest na czym zawiesić oko i to lubię najbardziej! :) Czekam na więcej! Buziaki
ReplyDeletehttp://nicoolblog.blogspot.com/
świetne! :)
ReplyDeleteCudne perfumki, najbardziej kuszą Coco :)
ReplyDeleteObserwuję, aby być na bieżąco z nowościami.
Coco Mademoisell jest piękny. Uwielbiam te perfumy. Najpierw obejrzałam zdjęcia a potem przeczytałam post. I gdybyś nie napisała nie wpadła bym na to, że te perfumy nie są orginalne.
ReplyDeleteZapraszam do mnie. Obserwuję cię, i liczę na to samo.
http://poprostukllaudia.blogspot.com/
Bardzo źle kojarzą mi się sławne Chanel, kiedy tata był na misji w Iraku też kupił mamie podróbkę No 5 i nie wiem czy one faktycznie tak śmierdzą, czy trafił na bardzo złą podróbkę! : p Pozdrawiam! : )
ReplyDeleteZapraszam w wolnej chwili robertakaaa.blogspot.com : )
Cudowny blog. Flakoniki wyglądają bardzo podobnie do tych prawdziwych :)
ReplyDeletePozdrawiam
http://totalniementalna.blogspot.com/
Zawsze można spróbować i kupić.Euforia na czele jak dla mnie.
ReplyDeleteZapraszam do mnie
cooolhunter.blogspot.com
i do wzajemnego obserwowania. Czekam na info :)
marze o perfumach chanel:), nawet nie widac ze to są podróbki serio haha
ReplyDeletepoklikasz u mnie w linki? to dla mnie bardzo ważne, postaram się jakoś odwdzięczyć:)
nickyjxo.blogspot.com Mój blog!KLIK
o matko ile ich jest<3
ReplyDeleteobs za obs? daj znac na blogu:)
http://klaudiake.blogspot.com/
Zawsze chciałam mieć perfumy channel, chociażby podróby :)
ReplyDelete♥ by-kinqa.blogspot.com [KLIK] ♥
widać, że czasem warto zainwestować w dobrą podróbkę i nawet na nią nie wygląda ;)
ReplyDeletehttp://czekoo.blogspot.com/ <---Zapraszam :3
uwielbiam coco chanel <3
ReplyDeletepozdrawiam :*
http://kajfikandchowan.blogspot.com/
Te Chanel wyglądają ślicznie;)
ReplyDeletezapraszam do mnie
alqxx.blogspot.com
Mam czarnego Chanel i jest obłędny<3!
ReplyDeletemoże wspólna obserwacja ? :* http://nataliexbrunette.blogspot.com/
świetna kolekcja, kupiłabym je dla samych buteleczek chociażby!
ReplyDeletehttp://berry-lifestyle.blogspot.com/
Bardzo podoba mi się Twój blog.Pozwoliłam sobie zaobserwować i zapraszam do siebie .Pozdrawiam
ReplyDeletehttp://krainakobiety.blogspot.com/
Te flakoniki wygladają bardzo ladnie :)
ReplyDeleteMiałam kiedyś Coco Mademoisell :-) Najpiękniejszy zapach na świecie :-)
ReplyDeleteDodaję do obserwowanych :-)
Widzę, że wróciłaś do blogowania, pamiętam Cię jeszcze z rubber-ballon. :)
ReplyDeleteSOME TULIPS
nie miałam żadnego z tych perfum, ale moja mama miała kiedyś jeden z coco chanel i zapach nie szczególnie przypadł mi do gustu :)
ReplyDeleteblog - klik♥
Ja mam euforie oryginalną i ma piękny intensywny zapach :)
ReplyDeleteJa posiadam euphorie.. i jesten z niej bardzo zadowolona ;)
ReplyDeletekajoooja.blogspot.com
Wszystko fajnie, ale w Bułgarii walutą nie jest euro tylko lew :)
ReplyDeleteo matko, faktycznie, dopiero teraz widzę błąd w notce ;) perfumy kupiłam w lewach, ale w euro również sprzedają ;)
Delete