1.Herbata z cytryną + kubek + glamour
To połączenie w lutym okazało się niezawodnym! Szczególnie podczas choroby na początku moich ferii, ciągle piłam właśnie herbatę z cytryną w moim ukochanym kubku z empika.
Nie mogło zabraknąć nowego wydania mojej ulubionej gazety, jaką jest glamour! Uwielbiam ją ze względu na ciekawe artykuły, polecane kosmetyki, outfity, a także trendy na wiosnę/lato 2015. Jak miło było usiąść wygodnie w fotelu z kubkiem gorącej herbaty i oddać się lekturze.
2.Sok przecierowy marchew, malina, jabłko (Piotr i Paweł)
Przepyszny sok, zakupiony za niecałe 3zł (750ml). Także jak sami widzicie cena bardzo przystępna, w dodatku smaczny i zdrowy. Czego chcieć więcej?
3.Spray błyskawicznie odżywiający - aqua light
Mam go już baardzo długo. Można więc wywnioskować, że jest wydajny, ma świetną konsystencję. Odżywia włosy i dzięki niemu lepiej się układają, rozczesują. Polecam każdemu, bo kosztuje zaledwie 10zł.
4.Kremy nivea
Ulubieńcy wszech czasów! Są po prostu idealne. U mnie sprawdzają się zwłaszcza zimą i latem.
5.Czekolada nussbeisser
Jedyna czekolada, którą potrafię pochłonąć w całości, kawałek, po kawałku. Uwielbiam ją! Powinna zostać ulubieńcem całego mojego życia..
6.Film - "Inna kobieta"
Komedia, którą obejrzałam podczas ferii i to dwa razy! Świetny film, można się pośmiać. A do łez doprowadzi Was między innymi.. Cameron Diaz.
7.Piosenka - "Stay high" a właściwie jej remix
W lutym słuchałam jej nałogowo. Pierwszy raz usłyszałam podczas zakupów (dokładniej w Stradivarius)
To wszystko na dziś. Mam nadzieję, że spędzicie równie miło piątkowy wieczór, jak i ja. Paa!