Friday 27 February 2015

Ulubieńcy lutego 2015

Hej! Jak dobrze, że już piątek.. Ten tydzień był totalną masakrą. Bardzo pracowity, a z efektów i tak nie jestem zadowolona. Pozostaje mi tylko jeszcze bardziej się starać i z grubsza ogarnąć to, co dzieje się wokół mnie. Jeżeli chodzi o tematykę dzisiejszej notki, chciałabym Wam przedstawić moich ulubieńców lutego!

1.Herbata z cytryną + kubek + glamour
To połączenie w lutym okazało się niezawodnym! Szczególnie podczas choroby na początku moich ferii, ciągle piłam właśnie herbatę z cytryną w moim ukochanym kubku z empika.
Nie mogło zabraknąć nowego wydania mojej ulubionej gazety, jaką jest glamour! Uwielbiam ją ze względu na ciekawe artykuły, polecane kosmetyki, outfity, a także trendy na wiosnę/lato 2015. Jak miło było usiąść wygodnie w fotelu z kubkiem gorącej herbaty i oddać się lekturze.

2.Sok przecierowy marchew, malina, jabłko (Piotr i Paweł)
Przepyszny sok, zakupiony za niecałe 3zł (750ml). Także jak sami widzicie cena bardzo przystępna, w dodatku smaczny i zdrowy. Czego chcieć więcej?

3.Spray błyskawicznie odżywiający - aqua light 
Mam go już baardzo długo. Można więc wywnioskować, że jest wydajny, ma świetną konsystencję. Odżywia włosy i dzięki niemu lepiej się układają, rozczesują. Polecam każdemu, bo kosztuje zaledwie 10zł.

4.Kremy nivea
Ulubieńcy wszech czasów! Są po prostu idealne. U mnie sprawdzają się zwłaszcza zimą i latem.

5.Czekolada nussbeisser
Jedyna czekolada, którą potrafię pochłonąć w całości, kawałek, po kawałku. Uwielbiam ją! Powinna zostać ulubieńcem całego mojego życia..

6.Film - "Inna kobieta"
Komedia, którą obejrzałam podczas ferii i to dwa razy! Świetny film, można się pośmiać. A do łez doprowadzi Was między innymi.. Cameron Diaz.



7.Piosenka - "Stay high" a właściwie jej remix
W lutym słuchałam jej nałogowo. Pierwszy raz usłyszałam podczas zakupów (dokładniej w Stradivarius)


To wszystko na dziś. Mam nadzieję, że spędzicie równie miło piątkowy wieczór, jak i ja. Paa!

Sunday 22 February 2015

Dark outfit

Cześć. Jestem tu dosłownie na chwilę, ze względu na to, że ten weekend należy do dość aktywnych i mam dziś parę spraw do załatwienia (mimo, że jest niedziela). Chciałam Wam pokazać mój zaległy outfit. Ostatnio lubię łączyć ciemne kolory. Gdy tylko zrobi się ciepło przyjdzie czas na jasne, pastelowe odcienie. Wiosno.. PRZYBYWAJ !!!

spódniczka- new yorker 
sweter- second hand (zara) 

Jak spędziliście weekend? 
Również nie możecie doczekać się wiosny?

Friday 20 February 2015

TOP 5 YOUTUBERÓW

Hej wszystkim! Serdecznie witam w piątkowe popołudnie (wreszcie weekend). Chce Was zaprosić na mały przegląd moich ulubionych youtuberów, a właściwie youtuberek. Zobaczcie sami, a w komentarzach z chęcią poczytam o kanałach, które z kolei Was urzekły.

Zdecydowanie moja ulubiona youtuberka! Zuzia, tegoroczna maturzystka. Ostatnio o niej i o jej kanale zrobiło się nieco głośniej. Wystąpiła w PNŚ, a jakieś dwa tygodnie temu w DDTVN. Najbardziej oryginalna osoba, jaką "znam". Uwielbiam ją i jej filmiki! 

Studentka pierwszego roku kosmetologii, mieszkająca w Warszawie - Magda. To właśnie jej kanał jako pierwszy zaczęłam oglądać. Dużo hauli, tagów, daily vlogi. To właśnie lubię!

Kolejny kanał, to kanał Angeliki, która. Bardzo lubię oglądać jej filmiki ze względu na poprawną mowę (?). Mówi bardzo wyraźnie, jasno, potrafi dobrze opisać dany produkt oraz go zrecenzować. W dodatku wydaje się być bardzo sympatyczna.

Młoda mama, mieszkająca w Anglii, która łączy rolę młodej mamy, żony, kobiety pracującej i w dodatku youtuberki! Nie pytajcie jak ona to robi, bo sama bym chciała to wiedzieć. Świetnie recenzuje kosmetyki, możecie znaleźć u niej sporo ulubieńców, food boki, testowanie kosmetyków z wyższej półki.

Sara, która mieszka w USA. Bardzo chętnie oglądam jej filmiki, różne haule zakupowe. Najbardziej ciekawią mnie filmy o Stanach, a takie vlogi pojawiają się na jej kanale. 

WYNIKI KONKURSU
Promocja bloga w postaci dodania do linków (20.02.2015-6.03.2015)


ZAPRASZAM NA TE BLOGI JUŻ TERAZ !

Sunday 15 February 2015

Mini room tour + KONKURS

Hej wszystkim! Naprawdę nie mogę uwierzyć, że moje ferie właśnie się skończyły.. Nie wyobrażam sobie powrotu do szkoły, natłoku sprawdzianów i kartkówek. Jakoś musimy dać radę. Dziś wyczekiwany post, czyli mini room tour, w postaci fotorelacji. Pod zdjęciami więcej informacji na temat KONKURSU.











!!! KONKURS !!!
Nadszedł czas na drugą edycję konkursu promowania Waszych blogów. 3 osoby mogą wygrać promocję blogów w postaci dodania do linków na okres 2 tygodni. Aby wziąć udział w konkursie musicie spełnić zaledwie 2 warunki.

1.Być publicznym obserwatorem bloga
2.Polubić fanpage na facebooku
                                                          
                                                         

Wzór komentarza
Obserwuję jako: ...
Polubiła/em jako: (wystarczy imię i pierwsza litera nazwiska)
Adres bloga: ...

Możecie zgłaszać się piątku 20 lutego do godziny 17:00. W godzinach wieczornych pojawi się zwykły post wraz z ogłoszeniem wyników. Życzę wszystkim powodzenia i widzimy się już za parę dni.

Thursday 12 February 2015

Moja kosmetyczka + miłe popołudnie

Hej. Dziś spędziłam bardzo przyjemne popołudnie z moją koleżanką, Asią (zapraszam na jej cudnego bloga!). Aktualnie leżę i nie mogę się podnieść. Jestem bardzo, ale to baardzo przejedzona! Co prawda w tym roku zjadłam tylko jednego pączka, za to takiego "wypasionego". Sami zobaczcie..
                           A Wy ile zjedliście dziś pączków? :)

Przechodząc do głównego tematu notki, nadszedł czas na post o mojej kosmetyczce. Od razu mówię, że jeżeli jesteście zainteresowani numerkiem, odcieniem, firmą, jakiegokolwiek z produktów - piszcie w komentarzach! Nie są to wszystkie moje kosmetyki, ale te, których używam najczęściej.


 (w środku korektor eveline)
od lewej: puder brązujący, puder

 (po prawej cienie astor)
Zapomniałam o zalotce do rzęs.. mam nadzieję, że mi wybaczycie.
      pomadka bebe                                          pomadka eveline                         szminka miss sporty


                                                                  
Chcesz być na bieżąco? Kliknij Lubię to!
                                                           

Wednesday 11 February 2015

Książkowy.. "albo albo" TAG!

Cześć. Dziś przychodzę do Was z kolejnym TAGiem, gdyż zauważyłam, że z chęcią czytacie właśnie tego typu posty. Poza tym zostałam otagowana przez ZazuStreet, za co bardzo serdecznie dziękuję. Miłego czytania!

1.Wolisz powieści jedno-tomowe czy trylogie?
Wszystko zależy od tego, czy dana książka ma na tyle rozbudowaną fabułę, aby ciągnąć historię dalej. Ostatnimi czasy sięgam po powieści jedno-tomowe i na nie właśnie postawię w tym pytaniu.

2.Wolisz czytać tylko autorki czy tylko autorów?
Nie robi dla mnie różnicy jakiej płci osoba napisała książkę. Częściej jednak czytam powieści napisane przez kobiety.


3.Wolisz kupować tylko w empiku czy tylko w księgarniach internetowych?
Zacznijmy od tego, że nie kupuję książek. Gdybym miała kupić to w empiku.

4.Wolisz żeby wszystkie książki zostały zekranizowane czy żeby przekształcono je w serial?
Wolałabym, aby zostały zekranizowane.

5.Wolisz czytać 5 stron dziennie czy 5 książek tygodniowo?
5 stron dziennie - jestem leniem do potęgi.

6.Wolisz być profesjonalnym recenzentem czy autorem?
Autorem, chociaż i tak bym się do tego nie nadawała.


7.Wolisz czytać w kółko 20 lubionych książek czy sięgać po nowe pozycje?
Oczywiście wolę sięgać po nowe pozycje! Nie rozumiem osób, które czytają w kółko te same książki. Jedynymi dziełami, które przeczytałam więcej niż raz, to seria Harrego Pottera.

8.Wolisz być bibliotekarką czy sprzedawcą książek?
Wolę być bibliotekarką.

9.Wolisz czytać tylko swój ulubiony typ literatury czy wszystko po za ulubionym typem literatury?
Wolę czytać tylko ulubiony typ literatury.


10.Wolisz czytać tylko książki fizyczne czy tylko e-booki?
Uważam, że książka powinna zostać książką. Rozumiem, że żyjemy w XXIw. i właściwie wszystko jest już skomputeryzowane, ale jak dla mnie książka to plik kartek, który ma w sobie "to coś".

Mam nadzieję, że notka Wam się spodobała. Jeżeli tylko macie ochotę, to zapraszam do odpowiedzenia u siebie na blogu na te pytania. Taguję każdego bloggera, który właśnie to czyta :)
Miłego dnia!
Chcesz być na bieżąco? Kliknij LUBIĘ TO! 
                                         

Monday 9 February 2015

Moje lakiery

Witam Was Kochani! W mojej miejscowości istne zamiecie śnieżne, co nijak zachęca do wyjścia na dwór. Aczkolwiek ja się zmobilizowałam i wybrałam na basen z moją przyjaciółką. Potem wyskoczyłyśmy coś zjeść, a także zrobiłyśmy sobie mały spacer.. i to się nazywa pozytywnie spędzony czas! Na dodatek dość aktywnie. Jutro powtórka, ale w nieco większym gronie. Już nie mogę się doczekać. A Wy co porabiacie? 
Dziś chciałabym Wam zaprezentować moją małą kolekcję lakierów do paznokci. Jest ściśle wyselekcjonowana ze względu na systematyczne eliminowanie przeterminowanych produktów. Wszystkie z nich mogę Wam serdecznie polecić z naciskiem na firmę Golden Rose oraz May to Be Hollywood.

1.Golden Rose 

2.May to Be Hollywood


3.Odżywka eveline twarde i lśniące jak diament
biały- wibo, czarny- miss sporty

Macie któryś z tych lakierów?
Czy posiadacie swojego faworyta godnego polecania? Piszcie!

!!! FANPAGE !!!
                                                    

Saturday 7 February 2015

Instagram na ręce?

Instagram to kultowa aplikacja, która totalnie zawładnęła światem! Chyba nie muszę nikomu tłumaczyć o co w niej chodzi. W skrócie dzięki niej, możemy dzielić się albumem zdjęć przepuszczonym przez jeden ze stylowych filtrów (opcjonalnie). Równocześnie mamy przy sobie nasz fotograficzny pamiętnik, do którego możemy powrócić w każdej chwili.

"Na stronie Picattoo możesz zamówić zestaw 12 tatuaży, które kosztują 14,99$. Wysyłka jest darmowa do każdego kraju na świecie. Tatuaże są tworzone w druku laserowym na papierze do tymczasowych naklejek na ciało. Oczywiście to jedna z tych rzeczy, której zupełnie nie potrzebowałabyś, gdybyś nie miała pojęcia, że istnieje, ale skoro się o nich dowiedziałyśmy, nie pozostaje nam nic innego niż wybór zdjęć, które będziemy nosiły na nadgarstku przez 12 tygodni lata!"

Coraz więcej firm umożliwia wydruk zdjęć na gadżetach typu kubki, poduszki. Myślę, że to idealny i bardzo oryginalny prezent dla bliskiej osoby.


źródło: boska.pl

Jak Wam się podoba ten pomysł? Myślicie, że tego typu tatuaże staną się popularne?